PORADOWSKI.com

Jestem specjalistą od wytwarzania oprogramowania.
Jestem też skoczkiem spadochronowym.


Co łączy te dwie różne dziedziny? Pierwsza jest moją pracą zawodową, dzięki której mogę realizować tę drugą - czyli moje hobby. Ale to oczywiście nie wszystko, gdyż w wielu różnych rzeczach, którymi zajmuje się jedna i ta sama osoba, można się po jakimś czasie dopatrzeć podobieństw lub analogii - tak też jest i w tym przypadku.

Doświadczenie
W obu z całą pewnością liczą się umiejętności i doświadczenie. To właśnie edukacja i dotychczasowe doświadczenia zawodowe sprawiają, że potrafię sobie poradzić z różnorodnymi sytuacjami i problemami przy tworzeniu systemów informatycznych. Podobnie stając na krawędzi samolotu na czterech tysiącach metrów, dzięki wyszkoleniu i umiejętnościach nabytych podczas poprzednich skoków, wiem jak uzyskać możliwie dużo przyjemności ze skoku (przy jednoczesnym zachowaniu bezpieczeństwa) a w razie problemów - również jak zachować się, by spokojnie wylądować na ziemi. Każdy kolejny skok, jak i każdy kolejny wykonany projekt - to karteczka dopięta do teczki z napisem "Doświadczenie", skąd wyciągam wnioski i dzięki której staram się nie powtarzać ewentualnych błędów.

Czas
Dość kluczowym czynnikiem jest czas. W pierwszym przypadku czas przekłada się najczęściej na pieniądze, w drugim - na życie. Staram się więc nie igrać z nim w obu tych kwestiach. Podejmuję się projektów możliwych do wykonania w określonym czasie - tak jak skoków, gdzie wysokość pozwala na bezpieczne otwarcie spadochronu.

Jakość
Skoro mowa o czasie w kontekście pieniędzy, to należałoby się zastanowić nad tym, co za nie dostajemy. Kilka lat wcześniej przed odbyciem profesjonalnego szkolenia spadochronowego przeszedłem dość mozolny trening w starym aeroklubie. Owszem, udało mi się wykonać kilkanaście skoków w niezbyt imponującym czasie, ale nie mogę ich jednoznacznie zaliczyć do takich, które nie byłyby obarczone stresem związanym ze starym sprzętem i zbyt luźnym podejściem podczas całości szkolenia do kwestii bezpieczeństwa. Nauczony tym doświadczeniem przeszedłem potem szkolenie o zupełnie innej

 
klasie, z wykorzystaniem nowoczesnego sprzętu - i już bez obaw wsiadałem do samolotu. Czy podobnie może być z oprogramowaniem? Zazwyczaj Klient znajdzie tańszą ofertę na wykonanie podobnego zadania, ale powinna go też interesować jakość jego wykonania - tak jak mnie interesuje jakość sprzętu, który mam założyć przed skokiem. W obu tych przypadkach jej brak może spowodować wielkie straty, na które nikt nie chce sobie pozwolić.

Precyzja
W powietrzu ważną cechą jest precyzja. Przy dużej prędkości spadania nawet najmniejszy błąd powoduje nieoczekiwane zmiany kierunku lotu. Podobnie jest z oprogramowaniem, jednakże należy sobie zdawać sprawę, że takie błędy pojawiać się będą zawsze. Dlatego ważna jest umiejętność odpowiednio szybkiego skorygowania tego błędu tak, aby przywrócić stabilność lotu - lub dalszej pracy systemu.

Wrażenia
Niejednokrotnie byłem pytany o przeżycia podczas skoku, jak i tuż po nim. Tego nie da się opowiedzieć, tego trzeba spróbować samemu. Podobnie jest ze współpracą ze mną w ramach mojej specjalizacji - o wszystkim, co napisałem powyżej, trzeba się przekonać samemu...

 

 

PORADOWSKI.com PORADOWSKI.com
PORADOWSKI.com
 
imedio.pl - efektywne rozwiązania internetowe wersja polska english version deutsch version Valid XHTML 1.0 Transitional